Przedstawiamy Wam Drodzy Klienci, aż dziesięć powodów dlaczego lepiej pić wodę z kranu niż z butelki! A jeśli martwi Was jakość waszej kranówki też znajdziecie na to poniżej podpowiedź.
1. Za wodę butelkowaną mocno przepłacamy
I to kilkaset procent. Litr wody jest strasznie drogi jeśli kupujemy go w butelce w porównaniu z tym z kranu. Nawet jeśli potem go przefiltrujemy to i tak koszt jest dużo, dużo niższy. Warto wiedzieć, że jedynie 3,5% ceny wody stanowi koszt produkcji (7 groszy z ceny 2 zł). Reszta to transport, reklama i marketing.
Dlatego pierwszy argument to po prostu ekonomiczność tego rozwiązania. Przykładowo woda z naszego filtra Eveprure 2CB5 to koszt tylko 3 grosze za litr.
Gdy kupujesz dobre wody mineralne ten wydatek można jeszcze uzasadnić. Jeśli jednak kupujesz tanie wody źródlane by było taniej, to wyrzucasz po prostu pieniądze w błoto. Bądź ekonomiczny i ekologiczny – przyjemne i pożyteczne w jednym!
2. Woda butelkowana jest często czerpana po prostu z kranu
To cię pewnie zszokuje, ale niektóre z wód butelkowanych napełniane są po prostu z kranu. Jest wiele miejsc w Polsce, gdzie woda kranowa jest bardzo dobrej jakości. Tworzy się tam rozlewnię wody „źródlanej” i sprzedaję tę wodę w butelce. Lub wodę kranową poddaje się podstawowej filtracji i butelkuje. Płacimy zatem za coś co mamy praktycznie za darmo.
3. Nie wykazano, że woda z butelki jest zdrowsza
Prowadzono wiele badań by wykazać, że woda butelkowana jest lepsza od wody z kranu. Jednak to się nie udało i wody te w znacznym stopniu można do siebie porównać a ich parametry się nie różnią. Poza wodami wysoko zmineralizowanymi większość to woda niczym nie wyróżniająca składem się od przefiltrowanej kranówki!
A co gorsza niestety woda butelkowana może być dla naszego zdrowia dużo większym zagrożeniem niż woda z kranu.
4. Woda kranowa jest bezpieczniejsza
Woda z kranu jest cały czas pod nadzorem i musi spełniać rygorystyczne warunki bezpieczeństwa. Prawo czuwa nam tym, aby wszystkie parametry była w normie oraz dba o regularne okresowe badania. Zanieczyszczenia, które woda zabiera płynąć przez rury można łatwo zniwelować przez podstawowy filtr węglowy. Dlatego picie jej nie niesie żadnego ryzyka. Aby zabezpieczać sieć przed rozwojem drobnoustrojów woda je ozonowana lub chlorowana.
Wystarczy ekonomiczny filtr węglowy taki jak w zestawie EKO ALASKA 2CB5, który niweluje chlor dając wodzie świetny smak i brak niepożądanych zapachów. Taki filtr w przeciwieństwie do dzbanków filtrujących:
- jest bardzo wydajny – filtruje aż 11 tysięcy litrów wody,
- dokładny – usuwa wszelkie zabrudzenia o wielkości poniżej 0,005 milimetra
- oraz wygodny – jego wymiana jest prosta i wymagana tylko raz w roku.
5. Awarie w sieci wodociągowej to też nie problem
Po pierwsze zdarzają się bardzo rzadko, po drugie dostępnego są różne filtry, które z łatwością sobie z tym radzą. Gdy w sieci wodociągowej dojdzie do skażenia wody w stacji uzdatniania jesteśmy o tym szybko informowani. Wówczas mieszkańcy szturmują najbliższe sklepy kupując wodę w butelkach, której często zaczyna szybko brakować. Pojawiają się beczkowozy, których czystość i bezpieczeństwo nie zawsze jest odpowiednio kontrolowane. A tymczasem właściciel filtrów takich jak filtry odwróconej osmozy RO ALASKA czy filtrów przepływowych jakich jak EKO ALASKA 2FC link nadal korzystają z własnego „źródełka” bez żadnego ryzyka
6. Butelki plastikowe mogą szkodzić zdrowiu
Drobiny tworzyw sztucznych, z których są wykonane plastikowe butelki, przenikają do wody, którą pijemy i jest ich aż dwa razy więcej niż w zwykłej kranówce. Ponadto mikrocząsteczki plastiku są obecne w 90 proc. butelkowanej wody. Jeśli pijemy wodę w butelkach plastikowych, możemy spożywać średnio 90 000 mikrocząteczek plastiku rocznie. Raport opublikowany przez World Wildlife Fund podaje, że jemy około 5 g plastiku na tydzień – to tyle ile waży nasza karta kredytowa.
Butelka z wodą nie powinna stać na słońcu. Jeśli zostawiasz butelkę z wodą w rozgrzanym samochodzie lub na słońcu, promieniowanie UV może spowodować zniszczenie wewnętrznych warstw plastiku. W związku z tym, uwalniają się wtedy takie związki jak bisfenol A i S, co ma negatywny wpływ na funkcjonowanie układu hormonalnego. Ponadto mają one związek z rozwijaniem się chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, astma i nowotwory
7. Plastik jest szkodliwy dla środowiska
O tym wiemy już wszyscy a mimo to wciąż zalewają nas kolejne fale plastiku. Plastikowa butelka potrafi rozkładać się nawet przez 1000 lat
1500 – tyle butelek plastikowych średnio rocznie zużywa czteroosobowa rodzina to daje aż 50 kg plastiku! Twoja rodzina może tą statystykę zmniejszyć.
Co minutę sprzedaje się 1 000 000 plastikowych butelek na świecie. To 20 000 butelek co sekundę. Niestety jednie 23% plastikowych butelek jest poddawana recyklingowi. Z czego tylko 7% plastikowych butelek jest przetwarzane na nowe butelki.
5 000 000 – tyle butelek i puszek produkuje się codziennie w Stanach Zjednoczonych.
1 500 000 – tyle ton rocznie dostarczają na świecie odpady z plastikowych butelek. Dla porównania stalowa wieża Eiffla waży 200 razy mniej!
24 – tyle procent rynku wody butelkowanej w Stanach Zjednoczonych mają dwaj najwięksi jej producenci (Pepsi z wodą Aquafina oraz Coca-Cola z wodą Dasani). Obaj producenci filtrują i butelkują wodę miejską – czyli zwykłą kranówkę!
8. Pijąc wodę butelkowaną marnujesz wodę
Nie chodzi o to, że jej nie wypijasz tylko o to ile wody jest potrzebne aby stworzyć pustą plastikową butelkę. Otóż aby wyprodukować 1,5l butelkę z plastiku PET potrzeba aż 3 litry wody. Dlatego tak naprawdę dwa razy więcej wody marnuje się by stworzyć butelkę, niż wody której z niej wypijemy.
Roczna produkcja plastiku pochłania około 330 mld metrów sześciennych wody, co odpowiada zapotrzebowaniu całych Chin na wodę przez okres 6 miesięcy.
Powszechne jest również marnowanie wody na imprezach sportowych, muzycznych i innych większych spotkaniach po których obsługa sprząta setki otwartych i niedopitych butelek, z których ze względów higienicznych nikt już nie skorzysta.
Gdy daną imprezę obsługiwał dystrybutor w filtrowaną wodą a uczestnicy korzystali ze swoich bidonów czy kubeczków problem byłby dużo mniejszy.
9. Pijąc wodę tworzymy w domu dobre, zdrowe nawyki
Co pije dziecko, gdy od zawsze widzi rodziców napełniających szklankę wodą z kranu? Prawdopodobnie wodę. A może domową lemoniadę lub dorastając zasmakuje w domowej gazowanej wodzie, którą przygotuje od ręki samodzielnie w saturatorze.
Gdy w domu gasimy pragnienie wodą, dzieci chętnie po nią sięgają i nie odczuwają potrzeby wzbogacania jej smaku. Czy zatem ma znaczenie czy to będzie woda butelkowa? Na pewno ma. Kupując wodę w sklepie, szczególe dzieci ulegają pokusie aby wybrać wody smakowe, czy też napoje wysoko słodzone lub stojącą nieopodal colę. Gdy w szkole chce się pić chętnie kupują gazowane napoje w automatach czy sklepiku w pobliżu szkoły. Gdy dziecko rano napełnia bidon smaczną wodą z kranu i pije ja w szkole dużo rzadziej szuka innego sposobu zaspokojenia pragnienia.
10. Ostatni powód chyba Was już nie zaskoczy - Pij wodę z kranu i bądź EKO bo to modne!
Tak, tak - trend EKO to już nie tylko wybór to wręcz wymóg. Własny kubek w kawiarni zamiast jednorazowego jest „trendy”, własna torba na zakupy zamiast reklamówek i to fajnym hasłem jest „cool” A do tego własna woda w ulubionej butelce zamiast plastiku w ręce! Na rynku jest szeroki wybór modnych wzorów i fasonów butelek a my polecamy Butelki Filtrujące City stworzone z tworzywa bez BPA w wielu kolorach link
Pokaż rodzinie, kolegom, współpracownikom i Światu, że jesteś świadomy i wybierasz mądrze i ekologicznie!